Od ostatniego posta z moimi zdjęciami minął ponad rok . Od tamtej pory w moim życiu wiele się zmieniło ,
podjęłam parę ważnych decyzji . Główną z nich była zmiana stylu życia,
Znajomy dietetyk rozpisał mi wstępny plan żywienia , co mniej więcej jeść a czego unikać .
- zero słodyczy
- zero białego pieczywa
- regularne posiłki
- jeść dużo warzyw i ryb
- pić dużo herbaty (zielonej) lub wody
Wiem , że to można wyczytać w internecie i dla wielu z was takie żywienie może być normalne ale wtedy dla mnie to już było wyzwanie !
Weszłam w to na 100% ,
Dodałam treningi, głownie z Ewą Chodakowską - starałam się ćwiczyć codziennie !
Po 2 miesiącach było widać pierwsze efekty i to mnie zmotywowało do dalszego działania .
Od tamtej pory warzywa stały się moim głównym gościem na talerzu wraz z wszelkimi rodzaju kaszami czy ryżami .
Nadal starałam się trenować codziennie, jednak szukałam czegoś co będzie wyzwaniem .
Ewa Chodakowska ma duży wybór treningów - Killer to zdecydowanie mój faworyt ! -
jednak po setnym jego wykonaniu i powtarzaniu za trenerką słowo w słowo co będziemy zaraz robić
nawet najlepszy trening może się znudzić .
Na youtubie jest mnóstwo filmików fitness i codziennie starałam się szukać czegoś nowego .
Tak poznałam m.in. Mel B , Jillian Micheals , Agnieszkę z kanału FITTAPY2 czy Natalię Gacką .
produkty dietetyczne , wysokobiałkowe .
Tak poznałam markę Smartfood i ich szeroką gamę ciekawych produktów urozmaicających naszą dietę .
Dwa miesiące temu podjęłam się kolejnego wyzwania - diety 3D Chili .
Efekty po tej diecie są i to duże , ale temu poświęce osobny post ;)
talia -12 cm | brzuch -10 cm | biodra -11 cm | uda -8 cm
Wcześniej nosiłam rozmiar 40 , teraz noszę rozmiar 36/38 .
Ważyłam 73 kg , teraz ważę 59 kg.
Sport już na zawsze będzie ważnym elementem mojego życia , tak jak i racjonalne żywienie .
Na wiosnę zamierzam wyjść z domu z treningami czyli zaczynam biegać !
Tego lata wyjdę na plażę i nie będę się czuła skrępowana swoimi wałeczkami czy obszernymi udami.
Wyznaczyłam sobie cel - 56 kg + pięknie wyrzeźbiony brzuch i zamierzam go osiągnąć ! ;)
Będę się z wami dzielić szczegółami mojej metamorfozy w kolejnych postach ,
tak więc do usłyszenia !
A w międzyczasie zapraszam do śledzenia mojego konta na Instagramie gdzie staram się wrzucać zdjęcia posiłków czy też motywacje do treningów - będzie tego więcej ! ;)
Gratulację!!! Niesamowite jak się zmieniłaś, wyglądasz na prawdę świetnie!!! :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam tak zdeterminowanych i wytrwałych ludzi jak ty ♡
http://mademoisellejuliet.blogspot.com/
Gratuluję !!! Efekt niesamowity ! Obudziło się we mnie paskudne uczucie - zazdrość...ale nie ma co zazdrościć tylko czas wziąć się za siebie :-)
OdpowiedzUsuńKasia
Ale zazdroszczę, świetny efekt! :) Ja nie mogą znaleźć motywacji :(
OdpowiedzUsuńJEZUUU DZIEWCZYNO JESTEM W SZOKU!
OdpowiedzUsuńKIEDY PATRZE NA TO ZDJECIE Z LEWEJ I PRAWE SMUKLY BRZUSZEK WOW!
WIELKI SZACUNEK DLA CIEBIE,WYDAJE SIE,ZE 14 KG TO TAKA SREDNIO,ALE JAK WIDAC EFEKTY,WARTO,WARTO!
JA WAZE MNIEJ WIECEJ JAK TY TERAZ,PEWNIE WAZYLABYM MNIEJ ALE JESTEM DOSC DOBRZE ZBUDOWANA,MOZE NIE JAKOS PRZESADNIE BO NIE JESTEM JAK NIEKTORE MOJE KOLEZANKI DUZA TYLKO NO TAKA W SAM RAZ. JEM BARDZO NIEREGULARNIE I ROZNIE,NIE MAM MOTYWACJI,SZCZERZE NIE WIDZE NICZEGO FAJNEGO W CWICZENIU,A Z JEDZENIA TRUDNO MI ZREZYGNOWAC,ALE PO TYM TWOIM POSCIE POSTARAM SIE PRZYNAJMNIEJ MINIMALNIE ZMIENIC DIETE,CIEKAWI MNIE BARDZO TO 3DCHILI CZEKAM NA NOTKE :)
jestes piekna
wow, świetna przemiana :)
OdpowiedzUsuńO kurcze! Podziwiam Cię za upór, za chęci i za to, że potrafiła wstać sprzed telewizora, potrafiłaś się ruszyć i zrobić coś dla siebie. Polacy to cebulaki i wszyscy potrafią tylko mówić, że zmieniliby coś w swoim wyglądzie, ale nikt się za nic nie zabiera. Podziwiam Cię i stajesz się dla mnie inspiracją. Można? Można :)
OdpowiedzUsuńświetne efekty :)
OdpowiedzUsuńŚwietne efekty, a bieganie jak najbardziej polecam, bo jeśli chodzi o utratę wagi daje najlepsze efekty (ja kiedyś schudłam 10 kg dzięki regularnemu bieganiu, bez jakiejś diety, no może słodycze ograniczyłam i nie jadłam po 18). Za kilka miesięcy też mnie czeka odchudzanie, ale tym razem muszę to zrobić na 100 % ze zmianami w żywieniu przede wszystkim. A czytając takie posty jak Twój czuję się jeszcze bardziej zmotywowana :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpięknie! <3
OdpowiedzUsuńgratuluję kochana, tu moja metamofroza, ja schudłam 15 kg :) http://porcelain-desire.blogspot.com/2015/02/moje-cwiczenia-moje-efekty.html
OdpowiedzUsuńMega, wytrwałości :)
OdpowiedzUsuńgratuluję motywacji i wytrzymałości, ja niestety po 3 dniach odpuszczam
OdpowiedzUsuńIdealna motywacja. Najważniejszy jest pierwszy krok. Też go podejmuję.
OdpowiedzUsuńSuper zmiana :)
OdpowiedzUsuńSuper wyglądasz,oby tak dalej! :)
OdpowiedzUsuńGratuluję efektów! Taka zmiana trybu życia i żywienia na pewno daje efekt nie tylko w tym, jak zmienia się Twój wygląd, ale i w przyszłości da efekt w Twoim stanie zdrowia :)
OdpowiedzUsuńSuper! Moje gratulacje! Dałaś motywacje :)
OdpowiedzUsuńGratulacje :) miałam to samo ;) mam 15 lat i rok temu schudłam 14 kg , korzystałam z moim pomysłem na dietę, dużo biegałam na dworze i skakałam na trampolinie :D jadłam bardzo mało ale tym szybciej schudłam! Było to zle, ponieważ urosłam jeszcze wyżej a ważyłam mniej i byłam przed anoreksją :( ale teraz jestem w normie i nie ma anoreksji, myślałam że nie będę miała! pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńmoże wspólna obserwacja?
http://beansjolanta-blog.blogspot.com/
Wow jaka róznica. Co do diety z torebek to nie jestem przekonana.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://fit-healthylife.blogspot.com/
super:) gratuluje. Ja się wzięłam za siebie, ile można było tłumaczyć dodatkowe kg przebytą ciążą ;) mam za sobą miesiąc treningów, tak na rozgrzewkę i podobno efekty widać. Przynajmniej dziś w pracy zauważono, że schudłam a była to osoba która nie wiedziała że ćwiczę :) to dodatkowa motywacja. Złapałam bakcyla i wiem, że za jakiś czas będę wyglądać lepiej niż kiedykolwiek, nawet w liceum ;) Moja waga startowa to ok 70 kg. dziś już jest 68,5. będzie przynajmniej 10 kg mniej :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPiękna metamorfoza! Ja co prawda nie chce bardzo schudnąć, tylko kilka kg, żeby odkryć mięśnie. Zobaczymy co z tego wyjdzie!
OdpowiedzUsuńMetamorfozy oczywiście gratuluję, w sumie stosowałaś się do podobnych zaleceń, co opisane są w tzw. diecie last minute ;) http://www.jestemfit.pl/artykuly/dieta/dieta-last-minute-czyli-chudnij-szybko-przed-urlopem A zresztą to chyba taki standard. A nad dietą 3D sama się zastanawiam.
OdpowiedzUsuńWspaniała przemiana! Ja również opisałem swoją walkę z kilogramami. Co prawda, nie zamieściłem zdjęć, jednak być może kogoś to zmotywuje:
OdpowiedzUsuńhttp://piaskownicameksa.pl/jak-skutecznie-schudnac-czyli-kamien-milowy-numer-1/
Świetnie! Dałaś mi motywację! :)
OdpowiedzUsuńWyglądasz rewelacyjnie. Wspaniała zmiana oczywiscie na lepsze. Bardzo motywująca do działania. Ja obecnie jestem na diecie już 3 miesiac i udal mi sie schudnąc prawie 10 kg. Cwiczę systematycznie, 3 razy w tygodniu, zmienilam diete i piję zioła na odchudzanie, które świetnie oczyszczaja mój organim. Ciesze sie, ze zmieniłam sowoje zycie i zaczelam sie akceptowac :)
OdpowiedzUsuń